Najnowsza aktualizacja 2 stycznia 2023
Jak godnie pożegnać się ze swoim zwierzęcym pupilem? Zwierzęta obecne w życiu człowieka to nie tylko hodowla tych zwierząt na ubój w celu uzyskania mięsa, skór, futer, czy półproduktów do wytwarzania żelatyny i innych użytkowanych przez człowieka dóbr. Zwierzęta zabieramy również do domu w celu zaprzyjaźnienia się nimi, często ze współczucia dla ich losu (np. bezdomne psy lub koty ze schronisk), ze względu na poczucie osamotnienia, czy, nie oszukujmy się, dla ozdoby.
W wielu przypadkach rodzi się w takich sytuacjach więź, a zwierzę traktowane jest jak członek rodziny. Faktem jest jednak to, że żyją one znacznie krócej niż my i to my wybieramy dla nich rodzaj pochówku, np. powierzając martwe zwierzę krematorium dla zwierząt.
Krótsze życie zwierząt domowych – konsekwencje
Niestety dla ludzi, a szczególnie dla nie zdających sobie z tego sprawy dzieci, życie zwierząt domowych w stosunku do ludzkiego jest krótsze i najczęściej krótsze znacząco. Najpopularniejsze zwierzęta domowe, czyli psy i koty, żyją średnio kolejno 10-12 lat i 2(!)-10 lat i chociaż zdarzają się osobniki żyjące 15-17, a nawet 20 lat, to nadal to ludzie najczęściej będą zobowiązani do pożegnania swojego nierzadko długoletniego przyjaciela. Inne zwierzątka żyją jeszcze krócej, np. świnka morska ok. 5-8 lat, a chomiki zaledwie 2-3 lata i dla dziecka śmierć takiego pupila może okazać się dosyć trudnym przeżyciem. Czy można to jakoś złagodzić?
Jak pochować martwe zwierzę?
W wypadku psów i kotów, praktykowanym szczególnie na wsiach i w małych miasteczkach, jest pochowanie zwierzęcia poprzez zakopanie go w ogrodzie albo na nieużytkowanym skrawku pola lub ugoru. W skrajnych przypadkach zdarzają się również sytuacje, gdy takie martwe, niepotrzebne już nikomu zwierzę jest po prostu wyrzucane gdzieś do lasu lub na pobocze drogi. Tutaj, chociaż pierwszemu z przypadków nie można jeszcze zarzucić całkowitej bezduszności i lekceważenia, to w obu niestety jest to niezgodne z prawem i podlega wysokiej karze, bo nawet w wymiarze kilkunastu tysięcy złotych.
Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że pomijając taką możliwość jaką daje krematorium dla zwierząt, mijamy się również z prawem. Oglądane na filmach uroczyste pochówki zwierzątka w skrzyneczce w przydomowym ogrodzie mogą w naszych polskich warunkach być przeprowadzone jedynie symbolicznie albo wówczas, gdy w skrzyneczce znajdują się popioły zwierzęcia, które można otrzymać po skremowaniu ciała w krematorium dla zwierząt.
Niestety, ale według prawa i rzeczywistego znaczenia biologicznego padłego zwierzęcia, jest ono nazywane padliną, a więc potencjalnie groźnym dla środowiska oraz zdrowia odpadem biologicznym, który musi zostać poddany utylizacji albo być złożony w miejscu specjalnie dla tego celu przeznaczonym, czyli na cmentarzu dla zwierząt.
Trzy zgodne z prawem opcje pochówku martwego zwierzęcia
Pierwszą opcją jest wspomniany już wydzielony obszar, czyli cmentarz dla zwierząt, gdzie można dokonać symbolicznego pochówku padłego pupila. Jednakże jest to opcja o nikłej wręcz dostępności, a w niektórych regionach naszego kraju niedostępna w ogóle. Ponadto cmentarze dla zwierząt, ze względu na naszą katolicką tradycję są postrzegane przez społeczeństwo najczęściej jako profanacja i bez względu na wyznawane poglądy, czy religię, wzbudzają spore kontrowersje.
Opcją drugą i najprostszą do przeprowadzenia jest pozostawienie padłego zwierzęcia u weterynarza, czyli po prostu do utylizacji. W tym wypadku mamy do czynienia z postępowaniem zgodnym z prawem, ale płacimy za zajęcie się padliną, niepotrzebnym odpadem biologicznym, co może wzbudzić w wielu z nas niesmak do samych siebie, a jeżeli z padłym pupilem związane jest emocjonalnie nasze dziecko, to również wywołać u niego żal już nie tylko za zwierzęciem, ale i do nas za niegodne traktowanie zwłok. Innymi słowy wydźwięk symboliczny tego rodzaju opcji jest niewiele lepszy w odbiorze od wyrzucenia zwłok zwierzęcia gdzieś w lesie.
Krematorium dla zwierząt
Trzecią opcją, zgodną zarówno z prawem, jak i mogącą być ze spokojem przyjętą przez nasze sumienie i dzieci, jest wybranie krematorium dla zwierząt.
Przeprowadzanie samej procedury kremacji jest powierzane fachowcom i chociaż wielu ludzi może się z tego naśmiewać, to zwłoki takiego zwierzęcia są w tym wypadku traktowane godnie. Co więcej, po skremowaniu ciała, możemy otrzymać prochy zwierzęcia i jeżeli nasze dzieci albo i my sami byliśmy silnie związani z takim zwierzęciem, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takim prochom nie oddać pewnego rodzaju pokłonu.
Dzięki krematorium dla zwierząt otrzymamy oczyszczone ogniem spopielone prochy, które w niczym nie zagrażają środowisku naturalnemu ani zdrowiu ludzi. Tym samym nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyrazić swoje uczucia przywiązania i żalu, np. poprzez zakopanie w urnie lub skrzyneczce takich prochów w swoim ogrodzie, gdzieś na łonie natury albo nawet rozsypać prochy w miejscu, gdzie np. pies najchętniej przebywał z nami na spacerach.
Fakt, że jest to padłe zwierzę nie musi przecież oznaczać, że nie możemy zachować się jak ludzie.